Info
Ten blog rowerowy prowadzi kobi z miasteczka Kraków. Mam przejechane 13782.74 kilometrów w tym 163.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.43 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Czerwiec3 - 0
- 2014, Październik3 - 0
- 2014, Wrzesień16 - 10
- 2014, Sierpień31 - 7
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2013, Listopad1 - 0
- 2013, Wrzesień14 - 2
- 2013, Sierpień28 - 19
- 2013, Lipiec19 - 12
- 2013, Czerwiec1 - 1
- 2013, Maj5 - 1
- 2012, Listopad10 - 2
- 2012, Październik2 - 0
- 2012, Wrzesień4 - 5
- 2012, Sierpień4 - 0
- 2012, Lipiec2 - 0
Październik, 2014
Dystans całkowity: | 75.36 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 03:44 |
Średnia prędkość: | 20.19 km/h |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 25.12 km i 1h 14m |
Więcej statystyk |
- DST 30.00km
- Czas 01:19
- VAVG 22.78km/h
- Sprzęt Mongoose
- Aktywność Jazda na rowerze
Błonia + Stare miasto + Wiślana trasa rowerowa ;)
Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 19.10.2014 | Komentarze 0
Krótka przejażdżka z Woli Justowskiej, przez Błonia - Stare miasto (lodzik na Wiślnej) do toru kajakarskiego na Wiśle. Pogoda przepiękna, więc cykloza zawładnęła miastem ;) ... Rower to jest to !!!
- DST 15.36km
- Czas 00:40
- VAVG 23.04km/h
- Sprzęt Mongoose
- Aktywność Jazda na rowerze
Na Balice
Piątek, 3 października 2014 · dodano: 03.10.2014 | Komentarze 0
Przejechałem się na Balice, odwiedzić ludzi ze starej pracy :), pogadałem z szefem i być może w przyszłym roku wyjadę pracować do Alicante w Hiszpanii, kto wie ;) Chłodno, trasa wolą justowską, śladami 292 ;) Zanieczyszczenie Krakowa przerażaaaaa ... Pozdrowionka ;)
Ps. wziąłem rower kuzyna, bo swój już rozłożyłem na czynniki pierwsze ;)
Zapraszam przy okazji do relacji z tegorocznej objazdówce po Europie ;) Relacja ;)
- DST 30.00km
- Czas 01:45
- VAVG 17.14km/h
- Sprzęt Maxim 221
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzierżaniny-Rożnów pętla
Środa, 1 października 2014 · dodano: 01.10.2014 | Komentarze 0
Postanowiłem się oderwać trochę od pisania relacji ( link do relacji ;) ) i spraw z tym związanych i wybrać się na krótką przejażdżkę. Odkurzyłem starego Maxima, który odpoczywał w szopie i wlałem w niego trochę życia ;) Wcale nie jest to mieszczuch tylko do jazdy po piwo lub chleb do pobliskiego sklepu, pojechałem nim nad zaporę w Rożnowie i wróciłem drogą 975 zataczając małą, ale bardzo przyjemną pętelkę. Staruszek spisał się wyśmienicie ;)
20 metrów za znakiem przepiękny duży jeleń przebiegał przez drogę, niestety nie zdążyłem zrobić zdjęcia ;)
łasicę już udało się złapać ;) ciągle przebiegała z jednej strony na drugą...