Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobi z miasteczka Kraków. Mam przejechane 13782.74 kilometrów w tym 163.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobi.bikestats.pl
  • DST 99.33km
  • Czas 05:37
  • VAVG 17.68km/h
  • VMAX 47.50km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimno, wietrznie do Zawoi

Wtorek, 27 sierpnia 2013 · dodano: 27.08.2013 | Komentarze 0

Po wczorajszym dniu, który spędziłem w łóżku z powodu jakiegoś zatrucia dzisiaj rano w końcu lepiej się poczułem. Zjadłem pierwsze śniadanie oraz spakowałem drugie śniadanie przygotowane przez Olę. Spakowany chwilę po 10 wyjechałem z Jaworzna zahaczając jeszcze o sklep rowerowy. Od rana strasznie zimno i wietrznie dlatego można było zmarznąć. Droga przez Chrzanów-Babice-Zator-Wadowice-Brańkówka-Mucharz-Sucha Beskidzka-Stryszawa-Zawoja. W Wadowicach zatrzymałem się na rynku, który wreszcie skończono robić reorganizując ruch w okół rynku jak i sam rynek. Potem przystanek zrobiłem w Mucharzu, gdzie przebrałem się w cieplejsze ciuchy i dokończyłem jeść bułki.W Zawoi byłem parę minut po 18, gdzie właściwie od samej Stryszawy do Zawoi prowadził dający w kość podjazd, który spowodował, że u góry byłem mokry. Nocuję u Agaty i Tomka, z którymi zrobiliśmy grilla i oglądaliśmy zdjęcia z wyprawy. Kiedyś trzeba będzie pouzupełniać zdjęcia, ale to w luźniejszych dniach. Oby pogoda się nie psuła ;) Pozdrawiam!







Kategoria Wycieczki



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]