Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobi z miasteczka Kraków. Mam przejechane 13782.74 kilometrów w tym 163.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobi.bikestats.pl
  • DST 92.65km
  • Czas 04:33
  • VAVG 20.36km/h
  • VMAX 55.70km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 19 - Sevilla, pęknięta obręcz, hostel TRIANA

Niedziela, 10 sierpnia 2014 · dodano: 26.09.2014 | Komentarze 2

30 km przed Sevillą pęka mi obręcz koła, po minucie 4 kolarzy zatrzymuje się i pyta co jest grane – pokazuje im, że nie jest najlepiej. Naradzają się chwilę i mówią „follow us”. 25 km na holowniku i dojeżdżamy do jednego z ich amigo, który miał coś zaradzić. Niestety amigo nie miał nowego koła więc jeden z kolarzy Juan zaprasza do siebie żeby coś zjeść i napić się. Po dwóch godzinach opuszczam jego piękny dom, Juan był kiedyś zawodowym kolarzem ale miał wypadek i skończył karierę ;) Dostaję zimne piwko, ogromną kanapkę z szynką i propozycje popływania w basenie, próbujemy rozmawiać trochę po hiszpańsku. Juan daje mi namiar na swojego przyjaciela, który ma sklep rowerowy parę kilometrów za Sevillą, mówi żebym kupił koło jakie mi pasuje a on mi wszystko złoży do kupy.
Jadę do Sevilli, znaleźć jakiś hostel. Spotykam dwie dziewczyny i pytam czy może wiedzą gdzie znajdę jakiś tani hostel. Dają mi namiar na hostel, w którym nocowały zeszłej nocy. 15 euro za nocleg ze śniadaniem w hostelu TRIANA, mega klimatyczne miejsce, ludzie z całego świata. Jeden z nich Scott z USA ma ze sobą gitarę, w hostelu jest druga więc gramy razem, najpierw na dachu hostelu, a potem w centrum Sevilli, zarabiając sobie na wieczorne piwko. Bardzo fajni ludzie, częstują piwem, sangrią, i różnymi smakołykami do palenia. Do 3 w nocy rozmawiałem z bardzo fajną dziewczyną, pół Tajlandką, pół Francuzką, jej drzewo genealogiczne było tak pokręcone, że w życiu o czymś takim nie słyszałem. Resztę nocy spędziłem przed komputerem hostelowego komputera słuchając muzyki i gadając ze Anną – Słowenką, która miała nocną zmianę ;) 



buuuu 
na holowniku ... 
w domu Juana 

sam Juan 

hostel TRIANA, chill na hamakach

Scott i ja... 

nocne pogaduchyyy,, 

wnętrze również przyjemne ;)

Route 2 809 470 - powered by www.bikemap.net





Komentarze
kobi
| 00:11 poniedziałek, 28 grudnia 2015 | linkuj Skoro Korci i Skręca to wsiadaj na rower i do Hiszpanii :):) Niewiele roboty !!! Pozdrawiam
Dimona | 14:00 piątek, 27 listopada 2015 | linkuj Sewilla jest ponoć tak gorąca, że nie wiem czy to zachęca do jeżdżenia po niej rowerem :P no ale kto co lubi ;) jak czytam takie wpisy jak Twój, jak ten: [url=]http://merwinski.pl/krolewska-sewilla/[/url] czy jak dziesiątki innych w temacie Sewilli to aż mnie skręca... AŻ MNIE SKRĘCA I KORCI!!! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dcztw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]