Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kobi z miasteczka Kraków. Mam przejechane 13782.74 kilometrów w tym 163.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kobi.bikestats.pl
  • DST 147.76km
  • Czas 07:23
  • VAVG 20.01km/h
  • VMAX 38.30km/h
  • Sprzęt GT Avalanche 1.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 40 - Do widzenia inż. Sierpień

Niedziela, 31 sierpnia 2014 · dodano: 30.09.2014 | Komentarze 0

20:33 – nie lubię niedzieli od dziecka. U mnie w rodzinnym mieście zawsze w ten dzień było wyjątkowo ponuro, nikogo na ulicach, wszystko pozamykane. Niedziela kończy tydzień, nigdy w niedzielę nie dało się wypocząć, przynajmniej psychicznie ze świadomością wizyty w szkole na następny dzień. Uczono nas przez 12 lat przeróżnych przedmiotów, ale nikt nie nauczył, że wiedza to przywilej, a nie żmudny obowiązek. Ja szkołę zawsze traktowałem jako przymus, to też nigdy nie lubiłem tam chodzić. Połowę liceum wagarowałem z ludźmi z klasy, teraz żałuję takiego podejścia. Wiedza to coś wspaniałego, niekoniecznie system edukacji, ale po co o tym piszę ?? Jest niedziela – niezwykła bo nie dość, że kończy tydzień to jeszcze kończy miesiąc. Na dodatek miesiąc wakacyjny czyli sierpień. Jutro już wrzesień, który za cholerę nie kojarzy się z wakacjami, tylko ze szkołą i nadchodzącą jesienią ! Jesień i zima ?? Okej pod warunkiem, że jesień i zima będą trwały nie po 3 miesiące tylko po miesiącu. Dla mnie byłby to cudowny układ: 5 miesięcy lato, 5 miesięcy wiosna, miesiąc jesieni i miesiąc zimy.
No więc tak mi się na melancholie zebrało z końcem lata...
Wracając to wyprawy, to rozbiłem namiot przy jakimś kanale w Parc Naturel Regional de Camargue, we Francji jak w Holandii dużo kanałów.
Dzisiaj przełamałem pierwsze lody w rozmowie we Francji. Jakiś starszy Pan pomógł mi gdy stałem patrząc w mapę, wskazał mi fajną drogę zamiast krajówki. O 13:30 – robię sobie 1,5 godziny przerwy w parku na obiad i lekką drzemkę. Francuzi dużo piknikują w parkach co uważam za bardzo pozytywne. O 17:40 - złapałem gumę z tyłu, jakieś dwa kolce z chwastu wbiły mi się w oponę, długo się zastanawiałem czy jestem aż tak zmęczony, czy jednak coś nie tak jest z dętką.
Zastanawiam się jak długo jechać wybrzeżem Francji, to znaczy kiedy odbić na północ Włoch.
Piosenka na dziś ? Akurat – Pa Pa Pa  
ścieżki wzdłuż wybrzeża ;) 
ustrzeliłem ją ;) 
piknik w parku 

warto zwrócić uwagę na hardcorowy profil trasy ;))

Route 2 812 526 - powered by www.bikemap.net





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]